Lokalne bazgroły
Zainspirowana kursem ilustracji, zaczęłam szkicować kiedy i co popadnie. Szkicowanie na żywo jest na razie bardzo trudne i to co z tego wychodzi mało atrakcyjne 😉
Zainspirowana kursem ilustracji, zaczęłam szkicować kiedy i co popadnie. Szkicowanie na żywo jest na razie bardzo trudne i to co z tego wychodzi mało atrakcyjne 😉
Z początkiem września rozpoczęłam swój wymarzony ‘sabbatical’. Miała być to przerwa od pracy z przeznaczeniem na rysunek, a tymczasem zagubiłam się w natłoku spraw domowych. Męczyło mnie, że nie
Stało się! Z końcem lipca ‘rzuciłam papierami’ i pojechałam na upragnione wakacje z rodzinką 🙂