W tym roku, znalazłam pod choinką wiele praktycznych prezentów dla artysty 😉 Jednym z nich był kurs on-line How to make a Comic Book.

Kurs trwał kilka tygodni. Każdego tygodnia było do wykonania zadanie i tak krok po kroku każdy z uczestników tworzył swój komiks.

Lista zadań była konkretna: 1) scenariusz do komiksu 2) story board 3) szkic ołówkiem 4) wykończenie tuszem. Na każde zadanie był tydzień czasu.

Ważnym elementem kursu była interakcja z pozostałymi uczestnikami. To oni oceniali powodzenie każdego z zadania i doradzali ewentualne poprawki. Oczywiście działało to w dwie strony, więc było to dla mnie dobre ćwiczenie w wydawaniu konstruktywnej krytyki.

Mój komiks oparty jest na wspomnieniu z tegorocznej wyprawy do Tokyo i przedstawia Japończyków, którzy potrafią przysnąć i zregenerować się w każdych warunkach. Takiej skali śpiochów w metrze i na ławeczkach w parkach nie widziałam w żadnym innym miejscu, które odwiedzałam. Pomyślałam więc, że jest to dobry pomysł na krótki komiks 😉

SaveSave