Bovec, Słowenia – to miejsce nazywają europejską Nową Zelandią Południową. Miejsce, w którym się zakochałam 😉

Bovec, Słowenia – to miejsce nazywają europejską Nową Zelandią Południową. Miejsce, w którym się zakochałam 😉
‘Zaryzykowałam’ i znowu pojechałam do Nowego Jorku. Ostatnio byłam tam w czasach studenckich na dwóch zwariowanych wycieczkach. Continue reading
Gdy po dniu na nartach wszystko boli i czas na kufel piwa na zakwasy… biorę do ręki szkicownik, i włączam relaks;-) Tak powstają pomysły i pierwsze zarysy, a po powrocie do domu poprawiam to wszystko w fotoszopie. Continue reading
Żółw morski, słonie, delfiny, egzotyczne owoce, mango lassi, curry, oraz herbata – to w skrócie nasze wakacje na Sri Lance 🙂
Sri Lanka choć mniejsza od Polski 5 razy, to trudniejsza do przemierzania wzdłuż i wszerz ze względu na słabe drogi, górzyste tereny i zwariowany ruch drogowy. Dodatkowym ograniczeniem do zwiedzania całej wyspy na raz, jest sezon monsunowy, który występuje albo we wschodniej, albo na zachodniej części wyspy. Continue reading
Aż się nie chce wierzyć, ale była to nasza pierwsza wyjazdowa majówka! Nigdy nas nie ciągnęło do tłumnych majówek i stania w korkach. Jednak w tym roku chyba się poddaliśmy systemowi i zapadła decyzja, że jedziemy. Nie było wcale źle 😉 Continue reading
No i znowu wywiało nas do Słowenii. Po raz drugi pojechaliśmy na narty w Słoweńskie Alpy i chyba nie będzie to ostatni raz. Nie na darmo Słowenia reklamuje się poprzez grę słowną sLOVEnia. Coś jest w tym niewielkim kraju, który leży po drodze do sławnej Chorwacji i na granicy z fantastycznymi Włochami 😉 Continue reading
Lego, Lego, Lego … nasze dzieciaki po prostu szaleją za Lego. Roznoszą je po całym mieszkaniu, w łazience czytają książki o Lego, w kuchni można znaleźć Lego w koszu z owocami, ale często też wyciągamy klocki z naszych kieszeni. Mozna powiedzieć, że zostaliśmy całkowicie “zaLegowani” i nie raz ogarnia nas z tego powodu klockowa frustracja. Jednak gdy patrzymy jak bawią się zgodnie i z wyobraźnią, to przestajemy się denerwować na otaczające nas Lego 😉 Continue reading
Tego lata zostaliśmy ‘zmuszeni’, żeby pojechać do Chorwacji 😉 Otóż dziadkowie umówili się z naszymi dziećmi, że wezmą ich na wyspę Brac. Ta umowa nie obejmowała jednak transportu 😉 Dodatkowo Maciek wymarzył sobie, że spędzi 10-te urodziny w parku liniowym na górze Straza w Bledzie w Słowenii… No cóż, Bled nie jest do końca po drodze do Chorwacji, ale młodemu podróżnikowi się nie odmawia 😉 Continue reading
Ferie zimowe spędziliśmy w ośrodku narciarskim Vogel, ktory znajduje się na poziomie 1800 metrow npm. w Parku Narodowym Triglav w Słowenii. Niestety lub stety nie da się tam dojechac samochodem. Bez względu na to ile masz bagażu (razem ze sprzętem narciarskim mieliśmy chyba 9 toreb…) trzeba sie zaparkować i wjechać gondolą. Jednak warto sie nameczyć, bo miejsce jest przepiękne, szczególnie gdy śnieg ma kilka metrów grubości 🙂 Continue reading