w ramach relaksu
Czasami nachodzi mnie faza ogrodnika. Nic wielkiego, po prostu mam ochotę na kilka roślin doniczkowych. Biedne, te które wybiorę, bo ogrodnik ze mnie marny. W obecnej fazie postanowiłam sobie […]
Czasami nachodzi mnie faza ogrodnika. Nic wielkiego, po prostu mam ochotę na kilka roślin doniczkowych. Biedne, te które wybiorę, bo ogrodnik ze mnie marny. W obecnej fazie postanowiłam sobie […]
W naszym przedpokoju mieszka sobie potwór szatniarz. Przedpokój jest za mały na szafę, więc wymyśliłam ściennego stwora, który zamiast zębów ma wieszaki. Wyłania się ze sterty namalowanych ubrań, żeby
To już drugi mural w wykonaniu rodzinnym 🙂 Pierwsza była mysza Roberta. W tym czasie Maciek podrasowywał swój projekt. Pierwszy szkic rekina powstał jeszcze na wakacjach.
Wreszcie koniec Inktober czyli rysowania tuszem przez cały październik… !:-) Przetrwaliśmy go w jednym kawałku. A oto 93 rysunki, które w tym czasie powstały.
Czyli dziecięca wyobraźnia nie zna granic. Inktober, o którym wcześniej pisałam trwa. Kurczak ma coraz to nowsze przygody. Ale najlepsze jest to, że nie jest sam. Maciek (11) i
Inktober czyli tuszodziernik (tuszowy październik) to pomysł Jake’a Parkera. Stworzył ten ‘czalendż’ dla siebie, chcąc poprawić się w rysowaniu tuszem. Inni to podchwycili i tak od kilku lat kilka tysięcy
Miałam kiedyś taki projekt, żeby narysować lisa. Stąd tyle lisów w tym poście 🙂 A na końcu jest nawet lis realistyczny, czyli coś czego myślałam, że nie umiem
Żółw morski, słonie, delfiny, egzotyczne owoce, mango lassi, curry, oraz herbata – to w skrócie nasze wakacje na Sri Lance 🙂 Sri Lanka choć mniejsza od Polski 5 razy,
Gdy przychodzi dzień leniucha w kuchni i rozważamy gdzie zjeść, ja zawsze głosuje za Santi 😉 Po prostu nie mogę się oprzeć lazanii, pizzy i przepysznym burgerom w ciabacie
Rok i prawie 4 miesiące… tyle trwa już moja przerwa od korporacji. Trochę długo, prawda? W związku z tym zarządziłam koniec lenistwa i przystąpienie do pracy 🙂 Chociaż tak