Second life of stuff…🧟♀️
In the past few months I had chance to bring a few things back to life. Everything started with reanimation of the 30 year old dwarf 😉
In the past few months I had chance to bring a few things back to life. Everything started with reanimation of the 30 year old dwarf 😉
W naszym przedpokoju mieszka sobie potwór szatniarz. Przedpokój jest za mały na szafę, więc wymyśliłam ściennego stwora, który zamiast zębów ma wieszaki. Wyłania się ze sterty namalowanych ubrań, żeby zakamuflować bałagan, który na pewno zagości w tym małym pomieszczeniu. Jak to się wszystko razem zmiksuje tzn bałagan na podłodze plus ten namalowany to będzie artystyczny …
To już drugi mural w wykonaniu rodzinnym 🙂 Pierwsza była mysza Roberta. W tym czasie Maciek podrasowywał swój projekt. Pierwszy szkic rekina powstał jeszcze na wakacjach.
Wreszcie koniec Inktober czyli rysowania tuszem przez cały październik… !:-) Przetrwaliśmy go w jednym kawałku. A oto 93 rysunki, które w tym czasie powstały.
Wykańczanie domu to w przypadku mojej rodzinki, także malowanie murali. Jako pierwsza powstała mysza i jej przyjaciel dinozaur, straszny żarłok popcornowy 🙂 Obie postaci zostały wymyślone i narysowane przez mojego syna Roberta (7 lat).
Czyli dziecięca wyobraźnia nie zna granic. Inktober, o którym wcześniej pisałam trwa. Kurczak ma coraz to nowsze przygody. Ale najlepsze jest to, że nie jest sam. Maciek (11) i Robert(7) dotrzymują mu kroku. Bohater Maćka to Rara – kanciasty kotek, oraz Myszopiesek bez imienia;-) Robert nadal szuka swojego bohatera. Ostatnio był to Franek a potem …
Inktober czyli tuszodziernik (tuszowy październik) to pomysł Jake’a Parkera. Stworzył ten ‘czalendż’ dla siebie, chcąc poprawić się w rysowaniu tuszem. Inni to podchwycili i tak od kilku lat kilka tysięcy artystów bierze w tym udział. W tym roku skusiłam się też ja i juz niedługo będę mieć ręce poplamione tuszem 🙂
Halloween to okazja na fajną zabawę z dzieciakami w wycinanie z dyniek, a przy okazji łatwiej ich namówić na zupę dyniową 😉 O tym tu jednak nie napiszę, ponieważ dynie mimo, że już zakupione, jeszcze nie zostały pocięte. W zamian będzie o rysunkowym halloween.
W tym roku, znalazłam pod choinką wiele praktycznych prezentów dla artysty 😉 Jednym z nich był kurs on-line How to make a Comic Book.
Mucha naprawdę pracuje w IT. Gdy odchodziłam z pracy, kolega poprosił o rysunek. Ponieważ nazywamy go Mucha, sprawa była prosta 🙂