Wreszcie mogę o tym napisać! 🙂 Kilka miesięcy pracy, kilkaset narysowanych postaci! Projekt który współ-ilustrowałam miał w zeszłą sobotę premierę. Continue reading

Wreszcie mogę o tym napisać! 🙂 Kilka miesięcy pracy, kilkaset narysowanych postaci! Projekt który współ-ilustrowałam miał w zeszłą sobotę premierę. Continue reading
Gdy zostałam mamą, zakupiłam chustę do noszenia dziecka. Okazała się długa na kilka metrów i po rozłożeniu zajęła cały pokój. Potem trzeba się było w nią zawinąć, a następnie włożyć w powstałe zwoje dziecko. Na koniec pozostało się wyluzować i uwierzyć, że dziecko nie wypadnie… a dziecko tak usilnie próbowało stamtąd wyskoczyć, że chusta ostatecznie wylądowała na dnie szafy… Continue reading
Konkursy i kursy okazały się dla mnie dobrym sposobem na zarządzenie czasem. Konkurs daje cel i deadline, a to wystarczający powód, żeby wstać wcześnie rano i usiąść do komputera. Inaczej czas jakoś przecieka przez palce. Continue reading