Narciarskie wspominki
Gdy po dniu na nartach wszystko boli i czas na kufel piwa na zakwasy… biorę do ręki szkicownik, i włączam relaks;-) Tak powstają pomysły i pierwsze zarysy, a po […]
Gdy po dniu na nartach wszystko boli i czas na kufel piwa na zakwasy… biorę do ręki szkicownik, i włączam relaks;-) Tak powstają pomysły i pierwsze zarysy, a po […]
Tego lata zostaliśmy ‘zmuszeni’, żeby pojechać do Chorwacji 😉 Otóż dziadkowie umówili się z naszymi dziećmi, że wezmą ich na wyspę Brac. Ta umowa nie obejmowała jednak transportu 😉